Przejdź do głównej zawartości
Pomoc/FAQ
-15% dla studentów! Odbierz rabat studencki - wszystkie informacje znajdziesz w zakładce "STUDENCI"

Czego szukasz?

Praca położnej – największe wyzwania. Doświadczenia prosto z oddziału 

Zawód położnej jest niezwykle ważny – społecznie, ale przede wszystkim jednostkowo.

Położnictwo jest czymś więcej niż tylko przyjmowaniem porodu. To kompleksowa opieka nad pacjentką, dbanie o jej dziecko i pomyślne rozwiązanie. W praktyce położna zajmuje się dwoma pacjentami jednocześnie.

Jak sprostać takim wyzwaniom?

W niniejszym artykule opowiemy o aspektach pracy z rodzącymi, z którymi zmagają się doświadczone położne. Poruszymy tematy, jakie nie zawsze pojawiają się na studiach.

O swoich doświadczeniach opowiada Marta Mszanowska, położna z 20-letnim doświadczeniem, która zgodziła się udzielić wywiadu w podcaście Med&Beauty Uniform

Przeczytaj koniecznie, zwłaszcza gdy planujesz specjalizację związaną z położnictwem!

Jaka jest rola położnej podczas porodu? 

Ścieżka kariery położnej może wydawać się prosta. 

Kandydatka do tego zawodu zapisuje się na Uniwersytet Medyczny. Po zdobyciu tytułu magistra decyduje się na specjalizację położniczą i odbywa właściwą praktykę. Po tym przychodzi czas na zatrudnienie i odbieranie narodzin. 

Ale czy tylko? 

Zacznijmy jednak od podstaw: jaka jest rola położnej?

Jest ona odpowiedzialna za:

  • wsparcie emocjonalne i psychiczne;
  • opiekę zdrowotną na każdym etapie narodzin (który zaczyna się na długo przed samym porodem);
  • pomoc w sytuacjach kryzysowych; 
  • edukację i profilaktykę.

Marta Mszanowska, położna z wieloletnim doświadczeniem, autorka edukacyjnego profilu na Instagramie magia_porodu, zgodziła się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem. Rozmowę z nią możesz odsłuchać w podcaście Med&Beauty Uniform (dostępny na platformie YouTube oraz Spotify).  

Dzięki jej uwagom, radom i spostrzeżeniom przygotowaliśmy ważny poradnik dla położnych dotyczący opieki nad przyszłą matką.

Skupiamy się przede wszystkim na aspektach emocjonalnych i budowaniu bezpiecznej, sprzyjającej relacji z pacjentką.

Jakie predyspozycje są potrzebne do zawodu położnej? 

Zacznijmy od tego, że położna powinna wykazywać się pewnymi cechami. Wykształcenie jest istotnym elementem, ale nie na darmo zastrzega się, że w medycynie pracują osoby o pewnych predyspozycjach.

1. Empatia i wrażliwość – zdolność do zrozumienia emocji, lęków i oczekiwań kobiet w ciąży jest niezwykle ważna dla pomyślnego przebiegu porodu. Cechy te pozwalają budować relację z pacjentką, dzięki czemu każdy etap narodzin przebiega pomyślnie.

2. Komunikatywność – położna musi całą swoją wiedzę umiejętnie, w zrozumiały sposób przekazywać swojej pacjentce, a jednocześnie umieć współpracować z pozostałą częścią zespołu.

3. Opanowanie i cierpliwość – porody mogą być nieprzewidywalne, a niektóre sytuacje, komplikacje wymagają od położnych zachowania spokoju. Liczy się także szybkie podejmowanie decyzji w chwilach obarczonych presją.

4. Wysoka odporność fizyczna i psychiczna – zawód położnej jest wielowymiarowy – pracuje zarówno fizycznie wraz z kobietą, choćby ustawiając ją do właściwej pozycji, jak i z emocjonalnie, stając się wsparciem dla pacjentki. Niezbędna okazuje się także odporność psychiczna, by móc radzić sobie z obciążeniem wynikającym z trudnych sytuacji.

Skupmy się jednak na tym, co w swojej pracy Marta Mszanowska postrzega jako wyzwania, ale możliwe do pokonania.

Umiejętność obserwacji – położna musi widzieć i wyciągać wnioski  

Zadaniem położnej jest oswojenie lęków pacjentki oraz praca z przekonaniami.

Rodząca kobieta walczy z dużym strachem. O siebie, dziecko, boi się bólu i komplikacji. Wynikają one nie tylko z sytuacji, w jakiej się znajduje, ale także przekonań, jakie w niej urosły. 

Są one, niestety, często wynikiem relacji z innymi. Ważną rolę w czasie narodzin odgrywa partner. Czy jest troskliwy i opiekuńczy? Boi się porodu, wzmagając tym samym lęki swojej partnerki, czy też jest pewny siebie i potrafi ją ukoić? 

Wiele kobiet, szczególnie tych młodych, ma także pewne pojęcie o porodzie. Niestety, często zniekształcone i podkoloryzowane przez środowisko, jakim się otacza.

Na pewno niejedna ciotka, sama matka, a także koleżanki zdały jej obszerne relacje z porodówek, niekiedy o wręcz patologicznym wydźwięku. Przez to realnie wzbudzają lęk przed wydaniem dziecka na świat i przed personelem medycznym.

Jak wskazuje Marta Mszanowska, niechlubną rolę odgrywają również media. Wszelakie magazyny uwielbiają tematy dotyczące trudnych porodów, niskiej jakości opieki, a nawet chamstwa położnej, lekarzy, pielęgniarek.

To wszystko ma wpływ na rozwiązanie ciężarnej.

„To jest tak ważne, żeby zrozumieć tę kobietę. Żeby być dla niej, wspierać ją, zrozumieć.

Każda kobieta to jest tak naprawdę inna historia – porodowa i jej życia.

Przychodzi na salę porodową i widzimy jedynie ułamek jej życia. Obserwujemy, jak zachowuje się przy porodzie i położna musi być bardzo otwarta, by jej pomóc i by kobieta czuła się zaopiekowana.” – mówi Marta Mszanowska.

Położna musi zauważać różne rzeczy. Być trochę psychologiem. Porozmawiać, zobaczyć relacje pacjentki z partnerem, czy się wspierają i jak oddziałują na siebie w czasie porodu. Dowiedzieć się, jakie były przygotowania do porodu. Czy ciąża była planowana, czy nieplanowana. 

Dlatego też ważne są rozmowy. Odczarowanie wszystkich mitów. Położna musi wcześniej zebrać informacje, pytać, ale jednocześnie nie przekraczać granicy, w której pacjentka czuje się przytłoczona i wypytywana, co może prowadzić do nieufności. 

Takie holistyczne podejście do kobiety daje jej poczucie bezpieczeństwa, ale także przygotowuje samą położną do przyjęcia porodu i pomaga zbudować relację na polu położna-pacjentka.

Empatia jako najważniejsza cecha położnej. Czy da się jej nauczyć? 

Każdy uczestnik porodu ma inne wspomnienia – zarówno pacjentka, położna, jak i sam partner.

Położna w swojej karierze przyjmuje tysiące dzieci. Bywa, że zapamiętuje nietypowe elementy, np. numer sali czy daty i godziny, jednak jest to zupełnie inny rodzaj wspomnień od tych, które wyryją się w pamięci przyszłej mamy.

Dla kobiety, która rodzi, to wydarzenie życiowe. Zapamięta z tego momentu wszystko – cały przebieg, ból, a także każde słowo, gest, nawet spojrzenie.

Tym bardziej ważne jest, by położna miała w sobie empatię i potrafiła zadbać o samopoczucie pacjentki. Każdy poród powinna traktować indywidualnie, nawet jeśli odbiera dziecko po raz tysięczny.

Marta Mszanowska zauważa, że „połowa porodu jest w głowie”. Ogromne znaczenie ma nastawienie na poród. Co więc powinna zrobić położna? Zrozumieć stan psychiczny pacjentki, by zaobserwować, czy jest zablokowana i przestraszona czy przeciwnie – otwarta i współpracująca.

Kluczem jest więc empatia i cierpliwość, uprzejmość, ale jednocześnie pewność siebie. Położna swoją postawą ma wskazywać, że wie, co robi oraz że potrafi otoczyć kobietę i jej dziecko opieką. Ma być skupiona na swojej pacjentce, wspierać, pomagać, zachęcać do aktywności, motywować do podjęcia wysiłku, jakim jest wydanie dziecka na świat. 

Warto także porozmawiać z partnerem, by wiedzieć, czy on także wymaga wsparcia. Może się zdarzyć, że jego obecność na sali będzie negatywnie wpływać na rodzącą kobietę i położna będzie musiała go wyprosić.

Marta Mszanowska podkreśla, że położna ma być dla kobiety. Trzeba słuchać, odpowiadać na wszelkie pytania, zachować spokój i komunikować nawet najmniejszy krok. 

Istotne okazuje się także otoczenie pacjentki – powinno być sprzyjające. Coraz powszechniejsza staje się praktyka, która polega na stworzeniu warunków podobnych do tych domowych. Przyjemne dekoracje, tekstylia, kolory, ulubiona muzyka pacjentki, a nawet dostęp do przekąsek i napojów. Niebagatelne znaczenie ma także wygląd położnej. Zobacz, jak scrubs może wpływać na pacjentów: Wpływ odzieży medycznej na zaufanie pacjentów i klientów.

Nie oceniaj – jedna z najważniejszych porad dla każdej położnej 

Marta Mszanowska zapytana o to, jaką radę udzieliłaby każdej kandydatce na położną, odpowiedziała:

„Nie oceniać. Ani siebie, ani innych, ani sytuacji, ani przede wszystkim rodzącej. To umiejętność, której uczy się przez cały okres kariery. Nie wolno przyklejać łatki.”

Co robić, by sprostać zadaniom pracy położnej? 

Położnictwo nieustannie się rozwija, więc przedstawicielki tej dziedziny nie mogą osiadać na laurach.

Chcąc sprostać wyzwaniom pracy położnej, należy cały czas się rozwijać. W jaki sposób? Udając się na dodatkowe szkolenia, kursy, warsztaty – te online oraz te stacjonarne. 

Dobrze jest skupiać się na swojej specjalizacji, ale mieć otwartą głowę na inne obszary. Przykład? Marta Mszanowska zgłębia tajniki psychologii okołoporodowej, by jeszcze lepiej rozumieć swoje pacjentki, a także fizjoterapię uroginekologiczną, co daje jej możliwość zapewnienia profilaktyki po narodzinach.

„Ważna jest otwartość na nowe, naukę, edukację, stałe kształcenie.” – zauważa Marta Mszanowska.

Trudne porody – co robić, gdy nie ma happy endu?

Narodziny nie zawsze przebiegają zgodnie z planem. Pojawiają się komplikacje. Co wtedy?

Należy zrobić wszystko, co się da. Wykorzystać całą swoją wiedzę i doświadczenie, by zaradzić problemom. Nie można się poddawać. Konieczne są szybkie decyzje, zachowanie trzeźwego myślenia w kryzysie.

To wszystko jest ważne dla pacjentki i dziecka, ale także dla samej położnej. Nawet gdy te starania nie zakończą się pomyślnie, należy zakończyć zmianę, mając poczucie, że podjęło się wszelkie możliwe kroki, by temu zapobiec. Nie można mieć sobie nic do zarzucenia.

A dalej? Akceptacja. Refleksja. Nauka. Doświadczenie. Chęć rozwoju i poprawy. Każdą trudną sytuację należy przeanalizować, wyciągnąć wnioski i podjąć możliwe działania, by zaradzić kryzysom w przyszłości. 

Zawód położnej – czy warto? 

Według Marty Mszanowskiej:

„Dla mnie największą nagrodą jest, kiedy kobieta jest zadowolona z porodu.

Najlepiej, gdy mówi: odczarowała mi pani poród.”

Dobra położna jest jak skarb. Pomocna, troskliwa, empatyczna, a zarazem profesjonalna i doskonale wykształcona. Bądź więc taką położną, jaką sama chciałabyś mieć.

Jeśli jesteś położną lub planujesz nią zostać – pamiętaj, że nawet najmniejszy element może wpłynąć na samopoczucie Twojej pacjentki. 

Zadbaj także o swój wygląd w pracy. Zbudujesz dzięki niemu zaufanie i profesjonalny wizerunek. 

W Med&Beauty czekają na Ciebie klasyczne Scrubsy Basic oraz Scrubsy Premium.

Jesteś studentką medycyny? Sprawdź nasz program studencki, dzięki któremu zaoszczędzisz na zakupach scrubsów, które będą Ci niezbędne podczas praktyk i pracy.

Przeczytaj także

14 powodów, dla których warto nosić odzież medyczną w branży beauty/branży kosmetycznej

Odzież medyczna: 14 powodów, dla których warto nosić ją w branży beauty/branży kosmetycznej Nie od dziś wiadomo, że odzież, którą nosimy, wpływa na to, jak postrzegają nas inni. Szczególnie istotne jest to w branży kosmetycznej, gdzie pierwsze wrażenie odgrywa kluczową rolę. Dlatego coraz więcej salonów urody i gabinetów SPA decyduje się na wykorzystanie odzieży medycznej […]

9 rzeczy, które musisz wiedzieć o biznesie beauty. Opowiada Iga Sadowska-Wilczyńska z Éclair

Żyjemy w czasach ogromnych sukcesów, wielkich firm i szybkiego rozwoju. Szczególnie w sektorze beauty, w którym wiele osób pragnie pracować, widząc w nim szansę na rozwój, pieniądze i szybkie skoki po szczeblach kariery – oczywiście w ramach swojego biznesu. Jak wyglądają początki osoby, która postanawia świadczyć usługi urodowe, myśli o swoim lokalu i o czym […]

Historia ubrań medycznych – jak zmieniała się moda w ciągu lat?

Współczesna odzież medyczna oferuje ferię barw i fasonów, choć jeszcze do niedawna to właśnie biały kitel był symbolem zawodu medycznego.  Jak to wyglądało wcześniej? Można się zdziwić. Historia odzieży medycznej to interesująca podróż przez wieki nauki i innowacji. Nie od razu wynaleziono penicylinę, narzędzia medyczne czy leki. Wszystko jest efektem doświadczeń, obserwacji, rozwoju technologii oraz […]

Koszyk

close
    logo

    Twój koszyk jest pusty

    Przejdź do sklepu